Marek Knaga – nastolatek zakręcony na punkcie elektroniki, zaczyna tworzyć swoje pierwsze lampowe konstrukcje. Najpierw dla siebie, a potem dla wciąż powiększającego się grona przyjaciół – często bardzo krytycznych zawodowych muzyków. Już wtedy wzmacniacze Marka, na ówczesnym wygłodniałym rynku, mogły śmiało konkurować z fabrycznym sprzętem.
W jego rodzinnym domu, muzyka była obecna od zawsze – i to muzyka w najlepszej formie – na żywo, ponieważ dziadek – skrzypek, a także jego bracia, byli muzykami.
To „muzyczne nasycenie” połączone z równie wielkim zainteresowaniem elektroniką, a także wrodzona dokładność i precyzja (studiowanym kierunkiem była Elektronika Medyczna), spowodowały że całe życie Marka Knagi stało się ściśle związane z dźwiękiem i elektroniką.
Początkowo było to nagłaśnianie zespołów muzycznych, serwis i przeróbki sprzętu, a także realizacja podkładów muzycznych do spektakli teatru. Następnie jako dźwiękowiec pracował 12 lat w dubbingu. Potem zawodowo związał się ze słynną Łódzką Szkołą Filmową, gdzie przez ponad 30 lat, jako reżyser dźwięku zrealizował kilkaset filmów.
Razem z osiągnięciami w szkole filmowej rozwijała się konstruktorska pasja która w 1990 roku doprowadziła do powstania firmy Marton i stworzenia pierwszego seryjnego urządzenia – końcówki mocy Opus.
Głównym celem było zbudowanie jak najlepszego wzmacniacza, porównywalnego ze szczytowymi konstrukcjami na świecie. Była to ogromna, skomplikowana i długotrwała praca. Po zbudowaniu sześciu prototypów powstała gotowa wersja. Tysiące poświęconych godzin i olbrzymie koszty nie miały znaczenia – liczył się tylko zamierzony efekt. Już pierwsza recenzja potwierdziła sens tego dzieła: jeden z zaprzyjaźnionych muzyków stwierdził, że ten wzmacniacz jest tak przeźroczysty, tak selektywny i tak szybki, że słuchając z niego orkiestry symfonicznej jest w stanie napisać partyturę.
Czy doskonały wzmacniacz można jeszcze poprawić? Dlaczego nie? Wzmacniacz składa się z kilku segmentów (najważniejsze z nich to zasilanie, sekcja przedwzmacniacza i końcówki mocy), a każdy segment, z setek elementów. Wymiana nawet najdrobniejszego rezystora może przynieść zmianę in plus, także pole do poszukiwań i nowych doświadczeń jest olbrzymie. Wymaga to oczywiście ciągłych prób i porównań, których efektem były powstałe w kolejnych latach wersje MkII i MkIII.
Można powiedzieć że następne konstrukcje były ciągłym „udoskonalaniem doskonałego”.
W 1999 roku ukończone zostały prace nad zintegrowanym wzmacniaczem Opusculum 0.1 którego budowa wewnętrzna opierała się na idealnej symetrii.
W zasadzie były to dwa wzmacniacze mono uzupełnione o sekcję przedwzmacniacza. Moc 2x30W w klasie A, lub 2x200W w klasie AB zapewniał stopień końcowy składający się z dwudziestu bipolarnych tranzystorów mocy, oraz bateria kondensatorów zasilacza „long life” o pojemności 440 mF. Tradycyjnie dla firmy Marton, powstały zmodyfikowane wersje MkII, MkIII i MkIV.
Wprowadzane zmiany mogły także prowadzić do dopasowania charakteru brzmienia wzmacniacza do wymagań konkretnego klienta i reszty toru.
Mniej więcej w tym okresie, zaczynają się krzyżować drogi Marka Knagi i Adama Szuberta, właściciela i głównego konstruktora firmy Power Audio Laboratories specjalizującej się w produkcji urządzeń do zasilania systemów audio.
Power Audio Laboratories za kilka lat przekształci się w P.A.LABS i stworzy docenianą na całym świecie markę GigaWatt. Coraz częstsze spotkania połączone z próbami różnych konfiguracji sprzętu i odsłuchami, pokazują jak wielkie rezerwy tkwią w sferze zasilania.
Efektem znajomości, a potem coraz bardziej zażyłej przyjaźni były wspólne pokazy systemów na wystawach Audio Show w Warszawie. Pojawiły się tez pierwsze plany bliższej współpracy Adama Szuberta i Marka Knagi, nie tylko w zakresie zasilania. Podczas prezentacji w 2004 i 2005 roku, kolejne wersje Opusculum’a zasilane były z kondycjonerów P.A.L. i w trudnych akustycznie warunkach hotelowego pokoju, pokazały klasę, docenioną przez olbrzymią liczbę odwiedzających.
Wtedy, w czasie wspólnych pokazów, pojawiła się koncepcja nowej konstrukcji – referencyjnego wzmacniacza, z nowo opracowaną sekcją zasilania, w osobnej obudowie. Dążeniem firmy Marton było stworzenie wzmacniacza całkowicie neutralnego, tak aby on sam nic nie wnosił do wzmacnianego sygnału, a oddawał jedynie jego moc i bogactwo barw. Taka filozofia wynika bezpośrednio z rozumienia słowa „wzmacnianie”, czyli działanie nie ingerujące w dostarczony sygnał. Stąd wzmacniacze Marton od zawsze cechuje naturalna barwa i nieograniczona dynamika.
Tym razem projektowanie, budowa prototypów i próby zajęły prawie 8 lat. Projekt został ukończony w 2013 roku i OPUSCULUM REFERENCE 2 mógł trafić do pierwszych, długo wyczekujących klientów. Zgodnie z założeniami była to 2-segmentowa konstrukcja, dająca maksymalną symetrię elektroniczno-mechaniczną. Układ zasilacza składający się z wytworzonych na zamówienie 3 transformatorów toroidalnych, z których każdy był pojedynczo ekranowany, został umieszczony w osobnej obudowie.
Prezentacja dla szerokiego grona audiofilów, odbyła się na warszawskim Audio Show w listopadzie 2013 roku, i zrobiła ogromne wrażenie. Naturalną kontynuacją rosnącego zainteresowania były testy i recenzje przeprowadzone przez redakcje Audiolife, Audiostereo, czy Soundrebels. Przez kilka lat Opusculum Reference pozostawał flagowym modelem firmy Marton, ale w umyśle tak genialnego konstruktora nie ma miejsca na stagnację i spoczęcie na laurach. Nowe pomysły nigdy się nie kończą, natomiast to ciągłe podnoszenie poprzeczki ma swoje konsekwencje. Coraz lepsze konstrukcje, pretendujące do grona najlepszych na świecie, wymagają coraz bardziej zaawansowanej technologii i coraz większych nakładów finansowych.
W ciągu ostatnich kilku lat, konsekwentnie krystalizowały się plany ścisłej współpracy Marka Knagi i Adama Szuberta. Ostateczna decyzja i wszelkie strategiczne uzgodnienia zapadły w roku 2015, a w 2018 roku rozpoczęła się wspólna droga firm MARTON i P.A.LABS – GigaWatt.
W ciągu 3 lat mozolnej pracy, niekończących się prób i ciągłych udoskonaleń, powstał wzmacniacz OPUSCULUM REFERENCE 3 – bezkompromisowa konstrukcja będąca wizytówką dzisiejszych możliwości technologicznych P.A.LABS.
Prototyp OPUSCULUM REFERENCE 3, był gotowy na kolejną edycję wystawy Audio Video Show w listopadzie 2018 roku. Po trzech dniach prezentacji, system, którego głównym elementem była ta bezkompromisowa konstrukcja, otrzymał tytuł „Best Sound of Audio Video Show 2018” przyznany przez portal highfidelity.pl.